poniedziałek, 25 lipca 2016

Od Sakury "Nowy przyjaciel" cz.13

-Hmmm... No dobra. -powiedziałam.

-A... Co stało się z tym tygrysem? -zapytała Tormenta.
-Wiesz... On poszedł spać, a jutro opuszcza naszą watahe w poszukiwaniu... Kogoś!
-A możesz trochę jaśniej?
-Nie za bardzo... To tajemnica. To co idziemy do Ciebie?
-Eee... Tak jasne.
Uśmiechnęłam się i poszłam za Tormentą do jej jaskini.
***
Po kilku minutach byliśmy w jej jaskini. Niebo przepełniało się od gwiazd, a Tormenta i ja pozbierałyśmy trochę drewna i połorzyłyśmy przed jaskinią wadery.
-Przydałby nam się jeszcze jakiś ogień. -powiedziała wadera.
-Ja się tym zajme. -odpowiedziałam.
Spojrzałam na jedną z gwiazd i dzięki mojej mocy przyciągnęłam ją do siebie. Potem zamieniłam ją w iskre i położyłam na drewnie, które po chwili zapaliło się. 
-To twoja moc? -zapytała Tormi.
-Tak. Jedna z czterech. Reszta to porozumiewanie się telepatycznie z innymi gatunkami zwierząt, przemiana ciał i głosów z Arukaz i świecące się oczy w ciemności. No i jeszcze moc, którą przed chwilą widziałaś, to władanie nad gwiazdami. -wytłumaczyłam.
-Nawet fajne.
-A teraz tak trochę z innej beczki. Podoba Ci się jakiś basior z naszej watahy?
-Nie. -odpowiedziała stanowczo wadera, a potem dodała -Jak na razie. A tobie?
-Może trocheee...
-Który?
-Rave. Znam go tylko z wyglądu i z imienia i ma chyba młodszą siostre. Nie znam go, ale jest nawet przystojny.
-Aha.
-Teraz ty coś opowiedz.
Tormenta? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz