piątek, 15 lipca 2016

Od Aquy "Nowa znajomość" cz.3

-Tak,ale lubię patrzeć na nie samotnie. To idziemy? -zapytał basior.
-Tak idziemy. Ale gdzie? -zapytałam.
-Możemy pójść nad jezioro.
-Okey.
Poszliśmy razem nad jezioro. Był tam piękny widok na gwiazdy, bo słońce właśnie zachodziło, a na niebie zaczęły pojawiać się małe srebrne punkciki.
-Patrz Atos! Widzę drogę mleczną!-krzyknęłam.
-Wow. Dawno jej nie widziałem. Jest taka piękna. -powiedział.
-Dawno nie leżałam pod gołym niebem.
-Ja też.
-Spójrz! Spadająca gwiazda!
-Szybko! Pomyśl życzenie!
Zamknęłam oczy i pomyślałam: Chciałabym, aby Atos był moim chłopakiem.
Nagle poczułam łapę na brzuchu, nie była ona moja, więc zapewne basiora. Poczułam też lekkie pchnięcie i po chwili leżałam na plecach. Zrozumiałam, że Atos mnie popchną. Nagle usłyszałam śmiech biało-czrnego.
-Ej! To nie było śmieszne! -krzyknęłam.
-A właśnie, że było. -powiedział nadal się śmiejąc.
Po chwili przestał i zrobił poważną minę. Po czym powiedział:
-Przepraszam,ale muszę już iść.
Potem basior odszedł.
Atos? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz