środa, 13 lipca 2016

CZYM BYŁBY ŚWIAT BEZ NIEKONWENCJONALNEGO MYŚLENIA PSYCHOPATÓW?

Imię: Black Death Junior [Toleruje rozdzielanie imienia.]
Pseudonim: Można potraktować to bardziej jako imię,albowiem wszystkim przedstawia się jako As Pik.A tu mała ciekawostka,karta ta symbolizuje  śmierć,wojnę,krew oraz mrok.Może dlatego Black Death Junior nie ma przyjaciół?Samo przedstawienie się ich odstrasza...Chociaż,możliwe,że to tylko kwestia wyglądu oraz brudnego pochodzenia,które uważa za nie istotne.
Płeć: Samiec/Basior ♂
Wiek: Tak szczerze pisząc,As Pik nie wie ile ma lat,no bo w sumie,czy ma to jakiekolwiek znaczenie?Nigdy nie liczył i raczej do tego nie powróci,zresztą po co komu liczyć wiek skoro z góry się wie,że śmierć nie nastąpi?
Hierarchia: Zwykła szara,niewyróżniająca się omega...Właściwie to nie wiem czy można go tak określić,przecież nie każdy jednym zdaniem może pozbyć się alfy,prawda?Jednak nie potrzebuje wyższej rangi,uważa,że i bez tego zdobędzie szacunek.Nie wiadomo kiedy odbije mu kolba i Buried pójdzie spać...
Partner/ka: Nie ma co się łudzić na jego serce,w środku prócz czarnej mazi imitującej krew nic nie znajdziesz.Nie chce się wiązać  w żadne związki,jego zdaniem jest to niepotrzebne oraz bezsensowne.Po co komu miłość,skoro można grać w karty?Wadery które w jakimkolwiek stopniu się w nim zauroczyły tylko i wyłącznie wykorzystywał,a potem zostawiał na lodzie.
Rasa: Rzadko się to zdarza,ale Black to w stu procentach wilk śmierci,może i jest rasowy,jednak minusy związane z tą rasą są w stanie zasłonić wszystkie plusy.
Głos: Oliver Sykes
Stanowisko: On i praca?Lepiej czuje się w roli pasożyta,który ma za darmo tereny oraz pożywienie
znajdujące się na nich.Całe dnie siedzi w swoim cyrku (dosłownie) gadając z zabawkami w stylu porcelanowych lalek,ale nie tylko.Wymyśla różne spektakle,których i tak nikt nigdy nie ujrzy,ponieważ straszny klimat panuje nawet wokół cyrkowego namiotu.Zdarzają się wyjątki,które pokuszą się o przedstawienie,generalnie delikwenci już z niego nie wracają,ale to tylko wstęp do mrocznej pasji oraz inspiracji Asa Pik.
Charakter: Zacznijmy od tego,że nasz kochany potomek Deatha bez problemowo potrafi namieszać w głowie nie jednego wilka.Zawsze na początku znajomości udaje samca rozsądnego oraz
poukładanego.Kulturalne wypowiedzi i szarmanckość wdaje się bezproblemowo w jego chwilowy charakter. Tolerancja oraz miłość jaką darzy wszystko wokół aż zachęca do wejścia w głębszą znajomość z basiorem,który na pysku ma serdeczny uśmiech,nie mówiąc o śmiechu piękniejszym od śpiewu ptaków...Jego charakter powoli wraca do normalności wraz z pytaniami o imię,pochodzenie,a w szczególności wygląd,nie mówiąc już o "a dlaczego nad Twoim okiem jest znaczek Asa Piiiiik?''.No cóż,szkoda,że to wszystko jeden wielki teatr,który kończy się w czasie krótszym bądź dłuższym,zależy od naiwności oraz inteligencji  potencjalnej ofiary.Jego prawdziwy charakter ma generalnie same wady.Zacznijmy od tego,że jest bardzo pewny siebie,nie ma zahamowań,jeżeli coś chce postąpi naprawdę paskudnie aby to zdobyć.Jest bezwzględny,nie liczy się z innymi dla niego swoja osoba jest na pierwszym miejscu.Potrafi skoncentrować się na dosłownie wszystkim wokoło a i tak nie odczuje tego w swoich działaniach,należy przypisać mu podzielność uwagi.Dosłownie każdego może zmusić do jakiegoś działania,sztukę manipulowania opanował do perfekcji.Posiada umiejętność czytania mowy wilczego ciała,to właśnie na tej podstawie wybiera swoje ofiary.Spontaniczność to nie jego buty,jednak jak trzeba to i na spontanie coś wymyśli.Sarkazm oraz ironia to jego ulubione dodatki do wypowiedzi,zawsze ich używa.Jego bystrość oraz inteligencja nie pozwala na niedokładność.Mimo,że jego pole widzenia jest rozmazane,przez fakt iż przewiduje każdy ruch,nawet źdźbła trawy,nie przeszkadza mu to w precyzowaniu ciosów.Jest oazą spokoju,co dziwne,jeżeli w coś się wkręci impulsywność zakrywa ten spokój.Inteligentna oraz precyzyjna maszyna do zabijania o pojebanym sposobie bycia,najtrafniejszy opis.Empatii oraz współczucia nie posiada,nigdy nie posiadał,nigdy nie będzie posiadał.Chodzi swoimi ścieżkami,nie słucha nikogo.Może to znany temat,ale ten osobnik na prawdę nie posiada uczuć.Granie na czyiś emocjach daje mu dużą zabawę oraz sprawia,że jest jeszcze bardziej szczęśliwszy.Uwielbia niszczyć wszystko co oddycha,mordować.Często jest zażenowany zachowaniem oraz niewiedzą innych,taki brak umysłu strasznie go dekoncentruje.Infantylność wilków również wyprowadza go z równowagi,potrafi patrzyć na dane dorosłe szczenie z miną "pleas kill me".Jeżeli ktoś jest upierdliwy i zawraca mu o coś długo 'dupę' to dla świętego spokoju wykona prośbę.Jego wypowiedzi często są niezrozumiałe,ponieważ korzysta z rozbudowanego słownictwa.Nie boi się używać wulgaryzmów,robi to,bardzo często.Nie dopuszcza do siebie nikogo,nie chce znajomych,dla niego wszyscy którzy chcą mieć z nim jakąkolwiek styczność są już dawno zapisani na czarnej liście.Jeżeli chce,mówi bolącą prawdę,a nawet się z niej śmieje gnębiąc smutnego,doprowadzając do myśli samobójczych.Jak kogoś
ustawi jako cel śmierci,ofiara nie da rady uciec.Czasem jednak woli usiąść i pomyśleć,zastanowić się nad sobą.Melancholia jest mu bardzo dobrze znana.Z dnia na dzień jest inny,dochodzą mu nowe cechy,a charakter się zmienia,dlatego nie będę się rozpisywać,albowiem niektóre rzeczy które dzisiaj wpiszę mogą się zmienić w niespełna piętnaście minut.
Waga: 50 kg.
Wysokość w kłębie: 90 cm.
Aparycja: O jejku,ten basior pod względem oryginalnego wyglądu bije wszystkich.Zacznijmy od tego,że ma bardzo długie uszy zakończone dzwoneczkami,które ma od urodzenia.Jego szyja jest bardzo puszysta.Oczy ma koloru żółto-czarno-fioletowo-niebieskiego, są okrążone czarnym cyrkowym makijażem.Nad ślepiami widnieje znak Asa Pik,właśnie to wyróżnia go z pośród innych wilków,jest on naturalny.Zęby wystają mu z podłużnego pyska,trzeba podkreślić,że nie posiada policzków,przeciął je sobie.Język ma węży no i koloru czerwono-zielonego.Szpony żółto-złote tak jak dzwoneczki.Ogon jest szarpany oraz czarny,tak jak reszta sierści basiora a poduszki łap ciemniejsze od sierści.
Historia: Urodził się tu,jako pierwszy żył na tych terenach,zamierzał sam tu żyć,jako prawilny samotnik.Death porzucił go w obawie przed własną śmiercią,bowiem nikt nigdy mu nie zagrażał póki nie spłodził pierwszego,najbardziej udanego syna.Kiedy dotarł tu Buried i postanowił założyć watahę życie Asa wywróciło się do góry nogami,albowiem co i róż spotyka jakiegoś wilka,a jak już zaznaczałam nie lubi zawierać znajomości.Dopiero gdy targnął się na życie alfy zaczął tu istnieć i być widocznym,czemu mu je darował?To jego i Burieda tajemnica.Cóż,nie należy ukrywać,że póki co jest pierwszym potomkiem i prawdopodobnie jedynym Deatha...
Rodzina: Ojciec Death - Bóg śmierci,każdy ma inne zdanie na jego temat.Matka Mercy - Mimka w cyrku w którym zostawiła syna.
Żywioł: Śmierć
Moce:
♠ Kontrolowanie życia każdej żywej istoty. [Zabieranie oraz dawanie go.]
♠ Przewidywanie ruchu żyjących istot w każdej chwili o każdej porze dnia,jego oczy zostały tak zaprogramowane.
♠ Powolne zabieranie szczęścia prowadzące do śmierci.
♠ Teleportacja do umierającej istoty,jakiejkolwiek.[Towarzyszy mu wtedy ciemny dym.]
♠ Mącenie w psychikach wilków,doprowadzanie do myśli samobójczych nawet najtwardszych osobników.
♠ Tworzenie przeraźliwych halucynacji przed oczami ofiary,prowadzi to do zawału,śmierci.
♠ Obietnica śmierci,polega na tym,że basior może obdarzyć kogoś nieśmiertelnością,ale kosztem swojej.
♠ Kły wieczność - Otworzenie pyska w sposób niezgodny z prawami natury i nienaturalnie szybkie zadawanie ugryzień.
Opanowanie żywiołu: 100%
Patron: Przez bardzo długi czas uważał to za istny wymysł oraz głupotę,jego myślenie zmieniło się wraz z odwiedzinami ojca,to właśnie on jest jego patronem,lubi go na swój sposób.
Umiejętności: Gra w karty idzie mu perfekcyjnie,zna zasady chyba każdej gry,trzeba jednak dodać,że zawsze oszukuje.Bardzo szybko biega,umie zadawać idealnie wymierzone ciosy.Bardzo ładnie śpiewa,jednak dla niektórych będzie to tylko krzyk.Do perfekcji opanował sztuczki cyrkowe,poświęcił temu życie,wkłada w to wiele starań,których właściwie nikt nie docenia.Jest bardzo wytrzymały,wysoko skacze a wspinaczka na sprawia mu problemów.
Słaby punkt: Bardzo źle reaguje na słodycze,są dla niego jak trucizna,rzeczy w których zawarty jest cukier np.owoce również.
Boi się: Cóż za ironia losu,boi się śmierci,ale doskonale umie zadbać o to,aby tylko on o tym wiedział.Tak,ty z umiejętnością znania lęków,nie masz co szukać.Zawsze gdy ktoś próbuje wtargnąć do jego myśli zamienia je w pył.
Agresja: W stosunku do; watahy 10/10 ; obcych 10/10 ; wrogów ∞/10
Inne zdjęcia: [Jako wąż] [Jako jaguar] [Jako sęp] [Jako koń]
Informacje dodatkowe:
♦ Cierpi na depresję,jednakże ukrywa to swoim zachowaniem.
♦ Cały czas siedzi w cyrku,ponieważ nie odczuwa głodu oraz pragnienia.
♦ W swoim życiu zabił ponad osiem tysięcy stworzeń,nie licząc robaków,mrówek etc.
♦ Jest chory psychicznie,często gada sam do siebie.
♦ Nienawidzi uśmiechu u innych.
♦ W jego żyłach płynie czarna maź,nie posiada narządów wewnętrznych.
♦ Czasami pisze piosenki,ale słyszał je tylko on.
♦ Kocha zapach po deszczu,deszcz oraz burzę.
♦ Nienawidzi gdy jest ciepło.
♦ Uwielbia wprowadzać w stan paniki inne wilki.
♦ Zawsze przeciąga literkę "S" oraz nie umie wypowiadać niektórych literek,wszystko to przez węży język.
♦ Nie posiada duszy,więc zabicie go jest nierealne.
♦ Jego ciało jest nieśmiertelne.
Towarzysz: Stworzenie które wytrzymałoby z nim więcej niż dwa dni nie istnieje.
Linki: Opowiadania
Pieniądze: 100$
Ekwipunek: Brak.
Właściciel: Inhea

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz