niedziela, 31 lipca 2016

Od Sakury ,,Czas rozmyśleń" cz.2

Już prawie zachodziło słońce postanowiłam iść na łąkę. 
-Sis ta noc u Tormi była super fajna, tylko pobudka nie za ciekawa. -powiedziałam w głowie do Arukaz.
-Oj sis nie ekscytuj się tak. Mi pobudka się nawet podobała te stworzenia trochę mnie zaintrygowały. -odpowiedziała.
-Dobra koniec tego tematu. 
-To kiedy następny raz?
-Nie wiem. Ale wiem, że na pewno tym razem u nas.
-Zdecydowanie tak.
-Czekaj.
-Co?
-Tam na łące. Leży tam ktoś. Ale fajnie nowy przyjaciel.
-Co...? Znowu? Mi Tormenta starcza w stu procentach.
-Oj cicho. Ide do niego.
-To ja znikam. Dobranoc.
-Tak, tak. Branoc.
Gdy siostra poszła ,,spać" ja podeszłam bliżej, okazało się, że to basior cały szary. Podeszłam jeszcze bliżej i przywitałam się:
-Witaj jestem Sakura. A ty?
-Witaj. Ja jestem Haning. -odpowiedział.
-Co... tu robisz?
-Eee... Przeszkadzam Ci?
-Nie! No coś ty. Cieszę się, że poznałam kogoś nowego. Pytam się co robisz tak... Po prostu.
-Ahhh.... Wiesz ja tak sobie rozmyślam a ty co tu robisz?
-Ja bardzo lubię to miejsce więc przychodzę tu prawie codziennie. A ty...? Co lubisz robić?
< Haning? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz